Polana

[Lyka]

Polana przy obrzeżach lasu.

[Balto]

(Balto dogania Lykę, wyprzedza ją i zatrzymuje sie na jej drodze)

[Lyka]

(Lyka rozwija skrzydła i przelatuje nad Baltem. Ląduje i biegnie dalej, śmiejąc się głośno.)

[Balto]

(Balto siedzi sobie spokojnie obserwyjąc swoją partnerkę)
Eh
(uśmiecha się)

[Lyka]

(Lyka orientuje się, że Balto za nią nie biegnie.)
No chodź!
(znów zaczyna biec, tym razem trochę wolniej.)

[Balto]

(wstaje i zaczyna biec jak najszybciej by powtórzyć swój manewr tym razem troche bliżej Lyki)

[Lyka]

(Lyka znów zaczyna szybko biec, śmiejąc się głośno.)

[Balto]

(Balto znów dogania Lykę. Robi zakręt i stoi przed nią)

[Lyka]

(Lyka próbuje wyhamować, ale jej się nie udaje. Wpada na Balta.)

[Balto]

(Balto pada na plecy śmiejąc się)
I z czego się tak śmiałaś?
(pyta rozśmieszony)

[Lyka]

A z ciebie!
(chichota)

[Balto]

 Hehe, wstaniesz ze mnie?
(pyta z uśmiechem śmiejąc się)

[Lyka]

(Lyka schodzi z partnera.)
Proszę.
(pokazuje mu język.)

[Balto]

Nie bądź taka cwana.
(przewraca wilczycę na plecy)

[Lyka]

(odpycha wilka tylnymi łapami.)
A dlaczego?
(znów pokazuje język, ale tym razem ucieka, wlatując nad ziemię na taką wysokość, by Balto jej nie dosięgnął.)